niedziela, 24 grudnia 2017

Kręciołki i zakręcona bombka

Już za chwileczkę, już za momencik będą Święta 😃
Papierowe kręciołki z 30 kwadracików każdy. Te już są ofiarowane więc mogę je pokazać. 
Bombkę też robiłam z kręciołków. Wzór z formy silikonowej, przyklejone na styropianowej bombce. Trochę farby kredowej, trochę wosku srebrnego i brokat 😊


I trochę z bliska 


Biegnąc do kuchni życzę Wam spokojnych, radosnych świąt, spędzonych w rodzinnym gronie w atmosferze miłości i życzliwości.A w nowym roku kreatywności i wielu, wielu twórczych pomysłów.

wtorek, 12 grudnia 2017

Mięciutkie święta

Święta mogą być białe, cieplutkie, rodzinne...
Poszłam w stronę mięciutkich świąt
 Skrzaty szydełkowe. Wypełnione kulką silikonową czyli doskonałe do miętolenia, brudzenia i prania.


 Różowy większy i niebieski bardziej przysadzisty 😃

 

 Zawsze podobały mi się takie ludziki co tylko nochal widać. Tym nawet oczy wystają spod czapy 😊



Takie dwa świąteczne ludy.

niedziela, 3 grudnia 2017

Już świątecznie - początek

Świątecznie się zaczyna nie od grudnia, ale od września. Mam jakąś trudność robienia zdjęć i dlatego zapewne tak późna publikacja. Niektóre rzeczy świąteczne są już zrobione i już oddane, tak ja ta butelka.
Robiona decoupagem.
Kawałki muru zrobione z glinki, chyba Jowi.


Jako, że nie miałam śniegowej pasty, użyłam domowo robionego śniegu. Polecam ten sposób bo sprawdza się fajnie. A więc:
farbę białą należy mieszać z sodą (taką spożywczą) do uzyskania konsystencji chropowatej.
I taka oto butelka jest preludium do świątecznych dekoracji 😃

środa, 8 listopada 2017

Lawendowe panienki i łapacz snów

Lawenda już dawno zebrana, ususzona i zapewne u niektórych w szafie. Bardzo chciałam zrobić lawendową panienkę i w końcu w tym roku zrobiłam. 😀
Powstały dwie - jedna ma parasolkę z wykałaczki


Druga z  talią związaną wstążką


Trafiły do różnych domów i muszę dorobić swoją własną. (będzie z parasolką)


Łapacz snów też "chodził" za mną też prawie rok.Na wiosnę uzbierałam pióra bażanta i byłam pewna że zrobię przez wakacje. A jako że w tym roku takowych nie miałam więc powstał na jesieni.



Pięknie powiewa na wietrze, będzie wisiał na miejscu gdzie będzie targany wiatrem, bo taki wydaje mi się najładniejszy.




Zdjęcia jeszcze słoneczne ale ja już zaczynam przygotowywać się do świąt. To taki miły czas, długie jesienne wieczory przed świętami.

wtorek, 3 października 2017

Mi się, misiowo i szydełkowo.

Coraz bardziej jest jesiennie. Uwielbiam siedzieć na kanapie i dłubać, szydełkować, przyklejać...
Wypróbowywałam wzór z amigurumi today, i jak widać podoba mi się, bo już są trzy misie i chyba jeszcze będą kolejne 😊
Jako że jesienne stwory to w jesiennej scenografii prezentowane.
Robiąc zdjęcia, spotkaliśmy konika polnego lub świerszcza (głosy są podzielone)
To duże stworzenie, w porównaniu do misia.
Jak już misie są w plenerze to robię im zdjęcia w każdym miejscu i na każdym drzewie 😉










Wstawiłam wszystkie zdjęcia które zrobiłam, nie łatwo jest wybrać.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...