czwartek, 31 marca 2016

Po to jesteśmy

 Będąc w blogosferze stanowimy drużynę, rodzinę coś bardzo specjalnego. Nie znamy się a jednak łączy nas to coś.
Tutaj był pierwszy post z informacją co się stało KLIK
Skopiowałam następny post Dusi.   Link bardzo ułatwia możliwość wpłat.

 

"Podzielcie się z Nami

Kochani jestem Wam wdzięczna za słowa pocieszenia i  chęć pomocy, tym którzy chcą podzielić  się z Nami przysłowiową złotówką podaję link do zbiórki zorganizowanej przez Nasza córkę https://pomagam.pl/pomozgrzesiowi

  
Dziękujemy za każde słowa wsparcia i każdy grosz - Dusia i Grzegorz"

piątek, 25 marca 2016

Wesołych Świąt 2016

Nie ma mnie, oj nie ma na blogu. Więcej mnie na Waszych, bo oglądam posty, pomysły i świąteczne dekoracje. Zrobiłam wiele pisanek, a pokażę Wam właśnie tę. Prawie nie jest przeze mnie zrobiona, bo jest glinianym jajem, któremu dodałam tylko wzorek. Wzorek zrobiłam przez szablon, szpachlą malarską. Jajo ma piękny kremowy kolor i t połączenie z bielą, wydaje mi się wystarczającą dekoracją.



Dawno temu dziecku zabrałam foremkę od ciastoliny, doskonale sprawdza się do odlewów gipsowych. I tak jakby jest najlepsza pora na występ stada :)




Niektóre baranki dostały dzwonki, przewodzą stadu :)
Życzę Wam żeby to był czas spełnienia. Radości i obfitości. Spokoju i odpoczynku. Wszystkiego dobrego na ten świąteczny czas.

poniedziałek, 7 marca 2016

Koronkowy tort, serweta, wernisaż w KOKPiT

Mam coraz większą trudność z pisaniem postów, świat wokół mnie zwariował, albo ja nie potrafię się organizować. To pewnie to jest przyczyną - organizacja do bani. Ostatnio wolę zaglądać do Was niż pisać posty. A uzbierało mi się rzeczy do pokazania, oj uzbierało.
Zacznę od tortu, a właściwie dwóch. Użyłam koronek.

Ten tort nie doczekał się zdjęcia w całości. Nie ma na nim lukru plastycznego, koronka jest położona na masę i też się sprawdza. Nie traci kształtu, nie rozpływa się. Jak widać tort jest brzoskwiniowy.



Bardzo, bardzo podoba mi się wzór tej serwety. Zrobię taką do koszyka (jak zdążę). Ta jest błękitna, bardzo prosty schemat, a efekt... oceńcie sami.


Schemat ze strony mojej brazylijskiej koleżanki, bardzo fajny blog, dużo schematów i piękne rzeczy na szydełku.
W sobotę 5 marca w KOKPiT odbył się wernisaż prac grup tworzących rękodzieło. Już kilka lat uczestniczę w tych zajęciach, pisałam wielokrotnie o nich. Było bardzo miło i nasze zebrane prace stanowią już całkiem pokaźny zbiorek :) (będzie dużo zdjęć, bo sposób ekspozycji bardzo mi się podobał)







Poniższe pisanki robiła Magda, cieniutkim pędzlem stawiając miliony kropek, jak mówiła że widzi tylko kropki, nie rozumiałam, ale jak zobaczyłam... pojełam









Na koniec przydługiego postu, pokazuję moje deski szykowane pod kolejne ikony. Tutaj gruntownie szósta warstwa.
Magda - instruktorka z KOKPiT gruntuje i szlifuje nam deski, tym razem chciałam sama. Jak zaczęłam gruntowanie (jeszcze nie brałam się za szlifowanie) bardzo, ale to bardzo doceniłam tą żmudną i monotonną pracę.
Mam nadzieję, że nie zamęczyłam Was.
Chyba czas się jajecznie do świąt szykować. Biegnę podejrzeć u Was pisankowe ispiracje.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...